NIE WSZYSCY MĘŻCZYŹNI MOGĄ MIEĆ BRODĘ. OTO DLACZEGO!
Posiadanie brody stało się dziś niemal obowiązkowe. Tradycyjne maszynki do golenia są coraz szybciej wypierane przez elektryczne golarki, które mają mnóstwo akcesoriów – z których najczęściej nikt nie wie dokładnie, do czego służą. Jeśli jesteś fanem brody i usilnie starasz się zapuścić gęstą i pełną brodę, ale żadna metoda nie przynosi skutków, przyjdź do nas na konsultację! Nauka nie kłamie, mimo wszelkich wysiłków marketingowych, a my jesteśmy tutaj, aby wyjaśnić ci przyczynę i przedstawić nagą prawdę.
Goliłeś się wielokrotnie, wierząc, że dzięki temu zarost stanie się gęstszy i wreszcie zapuścisz brodę swoich marzeń? Może sądzisz, że mężczyznom z wyższym poziomem testosteronu rośnie broda jak u Mikołaja? Ale to nie do końca prawda.
Testosteron należy do grupy hormonów nazywanych androgenami, które regulują rozwój płciowy. Sam poziom testosteronu nie przewiduje jednak wzrostu włosów. Substancja chemiczna, której szukasz, to dihydrotestosteron, czyli DHT – bardzo silna forma testosteronu, która odpowiada zarówno za wzrost brody, jak i za wypadanie włosów.
Wzrost włosów na twarzy zależy niemal całkowicie od liczby receptorów androgenowych w górnej warstwie skóry. Im więcej masz receptorów androgenowych, tym więcej DHT będzie się z nimi łączyć, a na dolnej części głowy pojawi się więcej włosów, podczas gdy na górnej części może ich ubywać. Ta sama substancja chemiczna wywołuje przeciwstawne efekty ze względu na różną ekspresję genów i różne typy mieszków włosowych.
Prawda jest taka, że nie możesz zwiększyć liczby receptorów androgenowych do tego stopnia, by zmienić młodzieńczą twarz w prawdziwą brodę.
Zanim jednak zrezygnujesz z pomysłu zapuszczania brody, zapraszamy do odwiedzenia nas. Specjalisci ze Strzyżalni Kogucik pomogą ci zrozumieć, czy dotychczasowe rezultaty są wynikiem braku umiejętności, czy może faktycznie problem leży w genach.